Jesień 2025 roku przyniosła w Wielkiej Brytanii zapowiedź jednej z najambitniejszych inicjatyw w dziedzinie cyberbezpieczeństwa ostatnich lat. Alan Turing Institute, narodowy ośrodek badań nad sztuczną inteligencją i nauką o danych, ogłosił powstanie nowej misji badawczo-technologicznej, której celem jest ochrona kluczowych sektorów państwa przed narastającą falą cyfrowych zagrożeń.
Nie jest to jednak zwykły projekt naukowy. To kompleksowa strategia, w której nauka, technologia i cyberobrona mają połączyć siły, by przeciwdziałać atakom na infrastrukturę krytyczną — energetykę, transport, telekomunikację i usługi publiczne.
Narodziny nowej misji – kiedy nauka staje się tarczą państwa
Alan Turing Institute (ATI), powołany w 2015 roku i nazwany na cześć jednego z ojców współczesnej informatyki, przez lata skupiał się na badaniach w obszarze sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego i analizy danych.
Jednak fala cyberataków, jaka dotknęła Wielką Brytanię w ostatnich latach, od przerw w dostawach energii, przez ataki ransomware na szpitale NHS, po próby sabotażu sieci transportowych, wymusiła zmianę priorytetów.
Nowa misja ATI, ogłoszona 28 października 2025 roku, to odpowiedź na rosnące przekonanie, że cyberbezpieczeństwo nie może być wyłącznie domeną firm ochroniarskich i agencji rządowych. Potrzebne są badania, innowacje i naukowe podejście do odporności systemów.
Dyrektor programu, prof. Eleanor Fielding, określiła go jako „projekt łączący sztuczną inteligencję, analitykę danych i inżynierię odporności w jedną strukturę ochronną dla całego państwa”.
Celem programu jest opracowanie narzędzi, które pozwolą wykrywać, symulować i neutralizować ataki w czasie rzeczywistym zanim jeszcze dotkną infrastruktury.
Infrastruktura krytyczna — cel na celowniku hakerów
Nie jest tajemnicą, że infrastruktura krytyczna od kilku lat znajduje się w centrum zainteresowania grup przestępczych i aktorów sponsorowanych przez państwa.
Wystarczy przypomnieć atak na Colonial Pipeline w USA w 2021 roku, blackout w Indiach spowodowany cyberatakiem na sieć energetyczną czy rosyjskie próby sabotażu brytyjskich kabli podmorskich w 2023 r.
Również Wielka Brytania odczuła skutki rosnącego cybernacisku. W 2024 roku doszło do serii incydentów w sektorze zdrowia i transportu, jeden z nich sparaliżował system biletowy London Underground na kilka dni, a inny zakłócił pracę regionalnych sieci energetycznych.
Te wydarzenia stały się bezpośrednim impulsem do rozpoczęcia misji ATI.
W swoim oświadczeniu rząd brytyjski stwierdził:
„Bezpieczeństwo cyfrowe naszych sieci jest dziś równie ważne jak bezpieczeństwo fizyczne granic. Misja Alan Turing Institute ma być naszą linią obrony w wojnie, która toczy się w niewidzialnej przestrzeni.”
Nowa struktura programu i techniczne filary projektu
Misja ATI obejmuje trzy strategiczne filary technologiczne:
- Predykcyjna analiza zagrożeń (AI Threat Intelligence)
Wykorzystanie modeli uczenia maszynowego do przewidywania ataków na podstawie analizy anomalii w ruchu sieciowym, korelacji incydentów oraz danych telemetrycznych z systemów przemysłowych.
Systemy te mają działać w czasie rzeczywistym, ucząc się na bieżąco i adaptując do zmieniających się metod atakujących. - Symulacje cyfrowych katastrof (Digital Twin Defence)
Tworzenie tzw. „cyfrowych bliźniaków” infrastruktury symulowanych kopii sieci energetycznych, wodociągowych czy transportowych.
Dzięki nim eksperci będą mogli testować scenariusze ataków (np. DDoS, ICS intrusion, ransomware) w środowisku kontrolowanym i opracowywać procedury obronne bez ryzyka przerwania rzeczywistych usług. - Odporność systemowa (Resilient Systems Engineering)
Badania nad architekturami odpornymi na błędy i sabotaż m.in. automatyczne rekonfiguracje sieci, autonomiczne „restarty” infrastruktury po incydencie, a także mechanizmy samo-naprawy w oparciu o algorytmy AI.
Zaplecze i partnerzy – nauka spotyka przemysł
W ramach projektu ATI współpracuje z Narodowym Centrum Cyberbezpieczeństwa (NCSC), uniwersytetami w Cambridge, Edynburgu i Manchesterze, a także z przedstawicielami sektora energetycznego (m.in. National Grid) oraz transportowego (Transport for London, Network Rail).
Program przewiduje również ścisłą kooperację z firmami prywatnymi. Brytyjskie media wskazują, że do współpracy dołączyły m.in. BAE Systems, BT Security oraz Thales UK przedsiębiorstwa o doświadczeniu w dziedzinie obronności i cyberprzestrzeni.
Budżet projektu na lata 2025–2030 ma wynieść 700 milionów funtów, z czego około 40% przeznaczone zostanie na prace rozwojowe nad sztuczną inteligencją i systemami predykcyjnymi.
Wymiar polityczny i społeczny
Ogłoszenie nowej misji przypadło na trudny moment dla samego Instytutu.
Latem 2025 roku jego prezes, prof. Adrian Smith, złożył rezygnację po serii wewnętrznych skandali i zarzutów dotyczących toksycznej kultury pracy.
To wymusiło reorganizację i odświeżenie wizerunku ATI.
Nowy program ma być dowodem, że instytut powraca do korzeni, łącząc naukę z praktyką i działając dla dobra publicznego.
Brytyjski rząd wykorzystuje ten projekt także jako element swojej szerszej strategii obrony narodowej.
Po cyberatakach na sektor energetyczny w Niemczech i próbach zakłócenia infrastruktury NATO, Londyn uznał, że kluczowe znaczenie ma połączenie potencjału akademickiego z siłami obronnymi.
Premier Rishi Sunak w przemówieniu w Downing Street podkreślił:
„To nie jest kolejny grant badawczy. To inwestycja w przetrwanie i stabilność cyfrową Zjednoczonego Królestwa.”
Znaczenie dla biznesu i sektora prywatnego
Misja Alan Turing Institute ma znaczenie nie tylko dla państwa, ale i dla biznesu.
Jej celem jest bowiem stworzenie nowych standardów bezpieczeństwa, które w przyszłości mogą stać się obowiązkowe dla dostawców usług infrastrukturalnych.
Firmy działające w sektorze energetycznym, telekomunikacyjnym i logistycznym będą musiały dostosować się do nowych wymagań – m.in. w zakresie odporności systemowej, zarządzania incydentami oraz testowania symulacyjnego.
Eksperci przewidują, że ATI stanie się ośrodkiem certyfikacji i walidacji systemów cyberbezpieczeństwa dla infrastruktury publicznej, co w praktyce może wpłynąć na wszystkie podmioty dostarczające technologie dla sektora państwowego.
Komentarz eksperta
Dr Nathan Coleman, analityk z Oxford Cyber Policy Centre, komentuje:
„To strategiczny ruch. Dziś większość ataków na infrastrukturę krytyczną pochodzi od aktorów państwowych — głównie Rosji, Iranu, Korei Północnej i Chin. Wielka Brytania, tak jak reszta Europy, zrozumiała, że potrzebuje własnych zdolności obronnych, a nie jedynie reakcji po incydencie. Alan Turing Institute ma potencjał, by stać się europejskim centrum cyber-innowacji.”
Wnioski i znaczenie międzynarodowe
Inicjatywa ATI jest nie tylko programem krajowym, to zapowiedź nowej epoki, w której granica między badaniami naukowymi a obroną narodową coraz bardziej się zaciera.
W dobie, gdy cyberataki mogą sparaliżować gospodarkę szybciej niż bomby, każda linia kodu staje się częścią narodowej tarczy.
Wielka Brytania, idąc tym tropem, staje się prekursorem nowego modelu współpracy, cyber defence powered by science.
Jeśli projekt zakończy się sukcesem, jego rozwiązania mogą stać się wzorem dla innych krajów europejskich, a sama misja Alan Turing Institute, symbolem nowego rodzaju obrony narodowej: inteligentnej, adaptacyjnej i opartej na danych.